 |
 | GKS Jastrzębie - ŁKS Łomża (kibicowsko) |  |
CZECHU
Dołączył: 09 Lis 2006 |
Posty: 264 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Łomża |
|
 |
Wysłany: Czw 7:29, 19 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Za półtora tygodnia pierwszy mecz ŁKS-u w nowym sezonie. Już na samym początku szykuje nam się jeden z najdalszych wyjazdów, do Jastrzębia Zdroju. Czas więc zacząć temat dotyczący tego pojedynku.
|
|
 |
|
 |
 | |  |
CZECHU
Dołączył: 09 Lis 2006 |
Posty: 264 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Łomża |
|
 |
Wysłany: Pon 15:33, 23 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Może trochę info o kibicach z Jastrzębia.
Ruch kibicowski pojawił sie w tym mieście na początku lat 80 XX wieku. Mieli zgody z ekipami głównie ze Śląska, jednak obecnie dobre stosunki łączą ich z dwiema ekipami: Chemik Kędzierzyn i Zawisza Bydgoszcz. Łączy ich także układ z kibicami Hutnika Kraków. Średnio młyn Jastrzębia liczy 400 osób, jednak na najważniejszych meczach może sięgnąć nawet 1000. Średnia wyjazdowa za rundę wiosenną w trzeciej lidze wyniosła u nich 181 osób. Wiosną w największej liczbie pojechali do Rybnika – w grubo ponad 400 osób, oraz do Jaworzna (około 400). Mają zawiązane Stowarzyszenie Kibiców. Warto również wspomnieć, że chuligani Jastrzębia nie stronią od ustawek oraz innych akcji pozasportowych. Ogólnie, w Polsce są szanowaną i uznawaną za honorową ekipę.
Jakbym coś namieszał, to niech mnie ktoś poprawi.
|
|
 |
 | |  |
Zodzio
Dołączył: 06 Lis 2006 |
Posty: 34 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Łomża |
|
 |
Wysłany: Wto 16:19, 24 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Kibice ŁKS Łomża organizują wyjazd na mecz Jastrzębie - ŁKS Łomża!
Dzień: 29 lipiec (niedziela)
Miejsce zbiórki: Plac Niepodległości godz. 8:00
Wyjazd: 9:00
Cena: 70 zł ( w tym cena biletu)
Zapisy (nr PESEL + 50 zł zaliczki):
od 24 lipca (wtorek) do 27 lipca (piątek) w godzinach od 19 do 20 na Placu Niepodległości
WSZYSCY DO JASTRZĘBIA!!
|
|
Allegro.pl
Dołączył: 09 Gru 2006 |
Posty: 14 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Nie 22:04, 29 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Dowiesz sie jak wroca wyjazdowicze. Ale to prawda.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Allegro.pl
Dołączył: 09 Gru 2006 |
Posty: 14 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 16:39, 31 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Jak to lecialo? Szal i flaga to rzecz swieta - dzis niewielu to pamieta?
Nie przypierdalam sie, bo mnie nie bylo - ale ta sama akcja byla w Bialymstoku i tak samo zero reakcji z naszej strony. Kurwa nauczcie sie w koncu, ze na mecz to nie jedzie sie zeby ogladac tych pedalow na boisku, tylko zeby miec oczy naokolo glowy. Kurwa nauczcie sie wspolnej odpowiedzialnosci. A nie kazdy glowa w inna strone i udaje, ze go to nie dotyczy. Dotyczy to absolutnie wszystkich.
Zeby sie najebac to kazdy chetny, ale jak juz trzeba troche pomyslec i zachowac sie "kumato" to nie ma nikogo.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
fntiC
Dołączył: 03 Mar 2007 |
Posty: 60 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: 53°10' N, 22° 05' E |
|
 |
Wysłany: Wto 17:13, 31 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Na tak daleki wyjazd jechaliśmy, jak na nasze możliwości dobra liczbą (1 autokar) choć mogło by więcej osób pojechać. W drodze do Jastrzębia panowała przyjemna atmosfera . Na mecz zajechaliśmy dość wcześnie gdzieś o 17 chyba bylismy już w Jastrzębiu Zdrój. W pierwszej połowie meczu prowadziliśmy jak na nasze możliwości bardzo dobry doping. W przerwie meczu, każdy był w dobrych nastrojach, do przerwy był remis i była ładna pogoda. Jedni zgłodnieli poszli po kiełbaski, drudzy poszli pogadać z kibicem(ami) GieKSy, wymienili się zdaniami i vlepkami, a reszta odpoczywała, odrobina dekoncentracji i tracimy fane, niewiadomo skąd i jak ten typek wszedł, ujrzałem tylko jak uciekał obok ochroniarzy, lecz oni nawet sie nie ruszyli. Każdy był w szoku jak to sie mogło stać. Było za dużo pięknie, fajnie i to był skutek naszego zbyt zbyt dużego luzu. W 2 połowie nieprowadzimy już dopingu. Do autokaru wracamy w kiepskich nastrojach, lecz próbujemy sobie tłumaczyć, że trudno stało się, nasza wina, flag trzeba pilnować i tyle. To była nasza lekcja na przyszłość. W drodze powrotnej odwiedzamy Stacje Beznzynowe w celu zakupienie (lub też i nie ) alko i innych smakołyków. W drodze powrotnej panuje wesoła atmosfera za sprawo jednego kolegi Który co chwila coś śpiewał. Jestem pełen podziwu, jak on paotrafi przez cało droge śpiewać w kółko to samo. (sialalalala to stara k... itd.) Mieszane mam uczucia w związku z tym wyjazdem wszystko, by było dobrze niby nie ten incydent, ale cóż było mineło, nie ma co gdybać. A bym zapomniał o 2 osobach, którzy na meczu ciągle sie napinali ... Na takie podejście brak mi słów
Pozdro dla wszystkich wyjazdowiczów.
|
|
 |
 | |  |
michalk0
Dołączył: 19 Gru 2006 |
Posty: 20 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 19:54, 31 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Po prostu, niektórzy żyją jeszcze rozgrywkami 4-ligowymi. Panowie jesteśmy w 2 lidze, reprezentujemy nasz klub na terenie całej Polski, więc nie powinniśmy dawać ponieść się emocjom i nie wdawać się w "wymianę poglądów" z piknikami przeciwnych drużyn.
"Nie gwiżdżę na kibiców drużyny przeciwnej, nie daje im tej satysfakcji"
|
|
 |
 | |  |
Rodowity_Mazowszanin
Dołączył: 28 Paź 2006 |
Posty: 349 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Łomża |
|
 |
Wysłany: Śro 22:38, 01 Sie 2007 |
|
 |
|
 |
 |
JimBeam napisał: | Co tak nagle ucichło wszystko Ktoś może ma jakieś wrażenia negatywne oraz dobre słowa odnośnie tego wyjazdu Jakieś uwagi i wskazówki czego należy uniknąć na tego typu wyjazdach lub co trzeba zmienić
Liczę na wypowiedzi ze strony obecnych kibiców na tym wypadzie |
Komentarz z mojej strony. Jedyne pozytywy niedzielnego wyjazdu do Jastrzębia to zaliczony, w całkiej dobrej
(ale tylko ILOŚCIOWO) ekipie i nasz BARDZO DOBRY doping w pierwszej połowie spotkania. To mi się najbardziej spodobało, że jednak pojechał ten cały autokar naszych fanatyków, którzy prezentowali się bardzo dobrze pod względem wokalnym w Jastrzębiu (w pierwszej części meczu).
Teraz negatywy. Minusów tego meczu od strony kibicowskiej jest bardzo dużo. Pojechaliśmy ekipą słabą jakościowo. W tym miejscu oczywiście należą się wielkie brawa wszystkim małolatom, którzy garną się na wyjazdy. Reprymenda należy się starszym z młyna. Dlaczego nie pojechaliście na tak ważny wyjazd do Jastrzębia ? Teraz dla niektórych ważniejsze są dupy, imprezy i inne chuje-muje. Zauważcie pewną prawidłowość. Legia II - ŁKS. Bardzo mało kumatych od nas - nie podejmujemy walki, tracimy flagi. Jagiellonia - ŁKS, sporo kumatych od nas - szybka reakcja, dochodzi do walki. Jastrzębie - ŁKS, słaba ekipa od nas, szybka rozkmina ze strony Jastrzębia, tracimy flagę...
Prawda jest taka, że gdyby na ten wyjazd pojechało tych 10-15 starych wyjazdowiczów to nie byłoby takiego rozpierdolu w autokarze i na sektorze. Pewne osoby zrobiły wioskę w autokarze, drugie osoby - na sektorze (wiadomo o kogo chodzi). Gdyby byli starsi to z pewnością nie stracilibyśmy flagi, no ale u większośći ze starszych jest od kilkunastu już niestety miesięcy totalna olewka, chłopaki po prostu zwyczajnie odpuszczają sobie mecze... Na meczu wyglądało to tragiczne ten widok najebanych kilku osób, którym fotoreporterzy z Jastrzębia robili zdjęcia. Żenada i kompromitacja. Strata flagi - tutaj każdy wyjazdowicz dał dupy i tyle, poczuliśmy się jak u siebie. Niestety byliśmy właściwie na Śląsku a to jest wyższa szkoła jazdy... Nic nas nie nauczyła Legia II, nic nas nie nauczył wyjazd na Jadze, obyśmy z Jastrzębia wyciągneli konstruktywne wnioski. Prawda jest taka, że jeździmy w coraz słabszych jakościowo ilościach i niedługo niestety chyba się na tym mocno przejedziemy. W niedzielę jak wracaliśmy z meczu na drodze mogła się na nas ustawić dowolna ekipa trzecio- ba, może nawet i IV-ligowa ekipa ślaska, która by nas po prostu ROZJEBAŁA na części, szczególnie tych meneli i pijaków... Kolejna sprawa - fan cluby. Był tylko S. z Wizny, a gdzie reszta chłopaków ze Skry ? A gdzie Śniadowo ?
Reasumując - bydło w autokarze i wioska na sektorze niesamowita. I jeszcze te napinki z Jastrzębiakami przez płot. I po co to ?
Trudno to może sobie niektórym wyobrazić ale ten wyjazd był gorszy od wioski jaką zrobiliście w Paradyżu... Oby tak dalej panowie, oby więcej takich melanżowych wyjazdów przez całą Polskę a wszyscy obudzimy się z ręką w nocniku. Chętnych do obicia ŁKS-u z pewnością nie brakuje.
Trochę ten post bez ładu i składu ale to jeszcze efekt tego niedzielnego burdelu, którego byłem (na szczęście tylko) świadkiem.
|
|
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
|
|
|
|  |