DE'03
|
z tego co się dowiedziałem to Wizna- 12 osób, Sparta Szepietowo - 18 osób, Sparta Augustów - 4 osoby, Śniadowo - 3 osoby (?)
|
||||||||||||||
|
Daniel
|
mały błąd od nas ze Sparty 19osób.
Pozdro ŁKS! |
||||||||||||||
|
FranQ
|
Gościnnie była obecna ekipa Narew Ostrołęka-26 typa i 5 osób młodej ekipy z Kolna (na pikniku)
|
||||||||||||||
|
Marian
Oddział Psychiatryczny
|
Proponuje adminom zamknąć juz temat derbów.Byłe derby,niema derbów...juz po wszystkim,a niektórzy urzytkownicy forum z tego co zauważyłem wykorzystują ten temat do nabijania sobie postów.Pozdrawiam
|
||||||||||||||
|
cooler_123
|
ze Śniadowa było obecnych 8 osób a nie 3
|
||||||||||||||
|
Rodowity_Mazowszanin
|
Drugoligowe derby województwa podlaskiego rozegrane w ubiegłą środę zakończyły się wynikiem 1:1 satysfakcjonującym, co zrozumiałe, tylko stronę gospodarzy. To chyba jeden z nielicznych pozytywnych aspektów tego spotkania. Przejdźmy do konkretów. Kilka faktów. Fakt pierwszy. Pewna (kilkunasto-kilkudziesięcioosobowa) grupa kibiców z Białegostoku
posiadająca WAŻNE bilety na to spotkanie nie została wpuszczona do sektora gości. Powód -"widzi mi się" "Delty" - białostockiej firmy ochroniarskiej obecnej od pewnego czasu na meczach w Łomży. Fakt drugi. Od zeszłej środy wiadomo już, że na stadionie ŁKS-u na czas trwania meczu "panem i władcą" jest wyżej wymieniona "Delta". Nie klub (a ściślej - zarząd ŁKS-u) a właśnie "Delta". Właściwie to zarząd nie miał w środę nic do powiedzenia. Kibicom ŁKS-u (mimo wcześniejszych obietnic współpracy) nie pozwolono wejść na murawę, tak jak było to do tej pory czynione, aby rozwiesić swoje flagi. Fakt trzeci. Zdecydowanie najważniejszy. Firma "Delta" została zatrudniona do obstawiania drugoligowych meczów Łomżyńskiego Klubu Sportowego. Jakie są tego skutki ? Pogardliwe traktowanie sympatyków "Biało-Czerwonych" przy wejściu na stadion (podczas kontroli). Prowokacje, m.in. na ostatnim meczu. Przypomnijmy - kibice ŁKS-u podpalili kilka sztuk szalików Jagiellonii. Podobnie zresztą uczynili na tymże meczu fani Jagi. Z tą oczywiście różnicą , że na płocie spłonęły barwy ŁKS-u i klubu z Wizny. Palenie szalików choć dla wielu może wydawać się dziwne a wręcz niezrozumiałe to zwyczaj od lat panujący na europejskich stadionach. Szaliki spaliłyby się i na tym wszystko pewnie by się zakończyło. Niestety, pracownicy "Delty" zapragnęli zostać głównym aktorem środowego spotkania. Zaczęli gasić płonące barwy. Niestety początkowo robili to tak nieudolnie (zacięła się... gaśnica), że wywołali donośne salwy śmiechu u sympatyków ŁKS-u z trybuny "Kamiennej". Żarty się skończyły, gdy ochroniarze podeszli do płotu z zamiarem zerwania szalików Jagi. "Delta" zrywając częśc szalików wygięła ogrodzenie do siebie... Sam fakt zrywania barw wywołał reakcję zagorzałych fanów ŁKS-u. Kontrakcją "Delty" stało się w tym momencie użycie sprężonego gazu. Niestety, firma "ochroniarska" po raz kolejny nie popisała się tego dnia. Gaz skierowany w stronę palących się jeszcze szalików wszedł w reakcję z ogniem powodując duży płomień (jest to doskonale widoczne w transmisjii TV z tego spotkania). Dzięki Bogu nikt tym razem nie ucierpiał... Szczerze mówiąc prowokacją "Delty" jest nawet ubiór jej pracowników, którzy wyglądają tak jakby dosłownie za chwilę mieliby wyruszyć na front.. Wnioski. Chuligani z "Delty" do wymiany. Co do zarządu. Niestety, tutaj już chyba nic nie pomoże. Niewpuszczenie kibiców z Białegostoku i fakt, że na własnym obiekcie są gośćmi ("rządzi" ochrona) jest po prostu kpiną... No cóż, trzeba żyć dalej... |
||||||||||||||
|
kolesztrojkata
Capo di Tutti Capi
|
A jeszcze jedno. Zarządca naszego stadionu czyli MPGKiM wyceniło naprawdę płotu na 200-300zł, i tu panowie kolejna kpina: dziś byłem i widziałem te drogie naprawy, powyginana siatka została odgięta i wyprostowana, tam gdzie się nie trzymało to siatka została przywiązana do słupków drutem. Panowie i za to Zarządca stadionu chce 200-300zł ? Sobie chyba wszyscy jakieś jaja robią. Taka afera takie rozdmuchanie zniszczeń, a naprawdę zrobili na szybkiego a koszt ten naprawy to:
-kłębek drutu, -wyprostowanie siatki, -ponowne jej przykręcenie lub przywiązanie drutem, -robocizna czyli 1 godzina pracy. Dobrze sie ceni nasz zarządca stadionu, po prostu Ceny europejskie, a wykonanie takie jak za czasów komuny czyli najmniejszą drogą oporu przy jak najmniejszych kosztach. Może pismaki teraz by zrobiły artykuł co można zrobić za 200-300zł. TYLKO ŁOMŻA 84". |
||||||||||||||
|
ELKAES
|
Czym? Drutem? To już "biznesmenów" na śruby nie było stać? Rzeczywiście jaja sobie robią.
|
||||||||||||||
|
DERBY !!! ŁKS ŁOMŻA - Jagiellonia Białystok (kibicowsko!) |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.