DERBY !!! ŁKS ŁOMŻA - Jagiellonia Białystok (kibicowsko!) - LOMDYŃCZYCY

Chłopaki od oprawy zasłużyli na "duże piwo" Wink

No to napiszę kilka zdań.

Napinki za dużo z naszej strony, przez to wyszliśmy na kompleksiarzy, w dodatku ta napinka na poziomie poniżej pasa.
Oprawa ok, dobrze że jest kilka osób, które miały zapał tyle czasu poświęcić na jej przygotowanie.
Zarzucanie przez młynowego piosenek, które zna zaledwie z 20 osób - to porażka i pomłka na derbach, gdzie powinno się śpiewać to co najlepiej wychodzi.
Awantura pomiędzy naszymi kibicami pod koniec meczu, ośmieszyliśmy się przez to w oczach województwa.
Wyjście młynowego ze stadionu przed końcem spotkania, to juz kompromitacja, dobrze że kolega P się znalazł i dociągnoł ten bajzel do końca.
Mniej takich meczów, wyszło z nas chamstwo prostactwo i kompleksy.

TYLKO ŁOMŻA 84".

kolesztrojkata napisał:

Wyjście młynowego ze stadionu przed końcem spotkania, to juz kompromitacja, dobrze że kolega P się znalazł i dociągnoł ten bajzel do końca.

Co ty gadasz za glupoty? Shocked

Przed koncem spotkania ze stadionu? Wiecej orjentacji proponuje. Dalszego tlumaczenia przed wszystkimi nie widze sensu, kto ma zrozumiec ten zrozumie.

joł

ma ktos fotke z pszczolka na sektorowce?

Phoenix napisał:

kolesztrojkata napisał:

Wyjście młynowego ze stadionu przed końcem spotkania, to juz kompromitacja, dobrze że kolega P się znalazł i dociągnoł ten bajzel do końca.

Co ty gadasz za glupoty? Shocked

Przed koncem spotkania ze stadionu? Wiecej orjentacji proponuje. Dalszego tlumaczenia przed wszystkimi nie widze sensu, kto ma zrozumiec ten zrozumie.

joł

komu jak komu ale KZT raczej nie brakuje "orientacji" pomysl co piszesz i nie wypowiadaj sie o osobach których nie znasz Smile

Do skasowania wszystkie moje posty w tym temacie. Pozdro i sorry za rozmydlanie Rolling Eyes

Rakos napisał:

Phoenix napisał:

kolesztrojkata napisał:

Wyjście młynowego ze stadionu przed końcem spotkania, to juz kompromitacja, dobrze że kolega P się znalazł i dociągnoł ten bajzel do końca.

Co ty gadasz za glupoty? Shocked

Przed koncem spotkania ze stadionu? Wiecej orjentacji proponuje. Dalszego tlumaczenia przed wszystkimi nie widze sensu, kto ma zrozumiec ten zrozumie.

joł

komu jak komu ale KZT raczej nie brakuje "orientacji" pomysl co piszesz i nie wypowiadaj sie o osobach których nie znasz Smile

Teraz to i tobie zabrakło troche orientacji kto jest kto hehe:) Pozdro

a bardzo możliwe hehe wszystkich przecież po ksywkach z forum się nie zna. Nie jest to jednak miejsce na dłupie dyskusje i proponuje to zakończyć. Pozdro

Jestescie smieszni i to okrutnie. Piszecie mi o orjentacji he, dobre , że w ogóle wiem czyim kibicem jestem, a tak w ogóle to ja ( młynowy) jestem z Jagi.
Dobrej nocy i żegnam
KzT usun moje konto

KzT napisał:

Nikt nikogo nie trzyma na siłę, więc konto usunięte.

[link widoczny dla zalogowanych]
no to skonczyly sie "rodzinne wyjazdy" nie ma solidarnosci kibicowskiej to nie ma rodzinnych wyjazdow

kAt twoja prośba Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

K napisał:

http://www.lks.4lomza.pl/forum/viewtopic.php?p=24783#24783
no to skonczyly sie "rodzinne wyjazdy" nie ma solidarnosci kibicowskiej to nie ma rodzinnych wyjazdow

Moim zdaniem to dobre wyjscie... pajace kurwa piszą ze bylo za duzo napinki na Jage było i te Polska Dla Polaków cały ten "Pseudo Młyn" to śpiewał i wszyscy byli szczesliwi a teraz kiedy zarzad sie wypowiada o kibicach ze źle zrobili to debile im przytakują. Nierozumiem takich ludzi!!

Już dawno po meczu, ale coś tam skrobnę. Ogólnie nie wypadliśmy wcale najgorzej. Wielkie uznanie dla EB za oprawę to raz. Niezła frekwencja, i momentami głośny doping to dwa (o jakości później). Tak czy inaczej spodziewałem się jednak, że będzie lepiej. Teraz minusy Rolling Eyes

. Niepotrzebne bluzgi jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. Widać, jak duże ciśnienie jest na Jagę w Łomży. Drugie co się nasuwa to wielki chaos na młynie. Nie rozumiem niektórych ludzi i ich zagrywek. Młynowy coś zarzuca, środek powtarza za Nim, a boki zaczynają śpiewać coś innego Exclamation

. Co to ma być Question

Nie potrzebny Wam młynowy czy jak Question

. Druga sprawa to mnóstwo przypadkowych osób. Nie znają przyśpiewek, albo wstydzą się otworzyć mordę a pchają się na sam środek młyna Rolling Eyes

. Jeżeli przyszedłeś tylko pooglądać mecz to wypad na boki albo na piknik. W moim bezpośrednim sąsiedztwie znalazły się ze 4 takie "kwiatki". Zwrócenie im uwagi kończy się tępą miną i pogardliwym spojrzeniem wyrażającym zdanie "Jak śmiesz zwykły plebsie, zwracać uwagę Mi (świętej krowie)" i dalej nie uświadczymy dopingu z ich ust. Wiem, że niektórych rzeczy nie da się przeskoczyć. Mam tutaj na myśli "wspaniałą inaczej" akustykę Naszego Estadio, a także to że niestety ale prawie zawsze śpiewamy pod wiatr co też sprawy nie ułatwia. Wystarczyłoby jednak, żeby każdy przyłożył się do dopingu a efekt był by o niebo lepszy. Napomknę jeszcze o zgraniu a raczej o jego braku, i nie wiem czy tylko ja to zauważyłem ale sporo osób strasznie przyśpiesza śpiew. Nie wiedzieć czemu zapominają o rytmie i "pędzą" z przyśpiewką aby jak najszybciej ją zakończyć Rolling Eyes

. Po co

. Gdzie Oni się śpieszą Question

. W kwestii dopingu to tyle, chociaż coś tam jeszcze można by wytknąć Laughing

. Co do "innych spraw" to bardzo niepotrzebna akcja pod gniazdem. Zwłaszcza w połączeniu z sektorówkami, pokazanymi chwilę wcześniej wyszło dość przewrotnie. Jednak to nie moja sprawa i nie wnikam głębiej. Na sam koniec zostawiłem sobie komentarz dla ludzi, którzy tak podnieśli głos po wydarzeniach z końcówki spotkania. Wszystkie te wyzwiska w kierunku tych kliku osób wynikają jedynie z ignorancji, której źródłem jest niewiedza. Obejrzałeś w TV mecz i zobaczyłeś, że łobuzy niszczą swój stadion to postanowiłeś ich zjechać, czyż nie Question

. To wszystko z mojej strony, a już naprawdę na koniec napiszę jedno zdanie. Dopóki Delta będzie "rządzić" na stadionie, a zarząd będzie traktować kibiców jako "zło konieczne" dopóty wielki kij im w ryj.

Z Pozdrowieniami.

Warto też wspomnieć o młynie który był największy w dotychczasowej historii ruchu kibicowskiego w Łomży. Według mnie ludzi w młynie było 800-900 osób, z czego jakieś 500-600 przez cały czas czynnie dopingowało. Na pewno duża część z nich to osoby przypadkowe, które przyszły na młyn pierwszy raz, ale dla każdego musi być kiedyś ten pierwszy raz. Dla tego trzeba mieć nadzieję że nasz młyn będzie nadal się rozwijał, lub przynajmniej zostanie na poziomie z ostatnich kilku meczów.
Następną sprawą jest to że godzinę przed meczem co kilka minut szły wyzwiska w stronę przyjezdnych, a już zabrakło sił na sam mecz. Niektóre osoby próbowały to jakoś zastopować, ale nie udało się do końca. Wystarczyło że jeden czy drugi krzyknął "jot..." i zaraz cała trybuna od nowa powtarzała ten sam tekst do znudzenia... czy to miało jakiś sens? I to według mnie nie jest kwestia ciśnienia na Jagiellonię, tylko bezmyślnego powtarzania.
Jeszcze mam takie pytanie do osób które się trochę orientują, bo nie mogłem nigdzie tego wyszukać, a mianowicie ile było fc na tym meczu i jakie ekipy w jakich liczbach przyjechały na Z18. Słyszałem że Sparta Szepietowo ok 20 (?), Sparta Augustów gościnnie w kilka głów. Jak przedstawiają się inne liczby?

pozdrawiam i do zobaczenia

Śniadowo (chyba) we 3 osoby, Wizna dokładnie nie wiem ale chyab na 2 fury